Wierszyk dla dzieci - Kucharczyk
Pan kucharczyk jak przystało, białą czapę dumnie nosi,
ręce zwinne, zawsze czyste - ugotuje i okrasi.
Niczym magik coś z niczego wyczaruje na patelni,
ważne żeby pyszne było, z apetytem goście zjedli.
W garnek kawał mięsa wrzuci,
pogotuje – schab się skróci.
Pyszna zupa na wywarze,
gdzie mięsiwo dużo warzyw.
W rondle daje kilka przypraw,
by wydobyć z głębi posmak.
W tłuszczu skwierczy już schabowy,
każdy głodny zjeść gotowy.
W locie łapie naleśniki, by usmażyć z drugiej strony,
nie przypali, każdy złoty – klient jest zadowolony.
Wnet klopsika czy roladę przygotuje perfekcyjnie,
na talerzu warzywami dekoruje finezyjnie.
Zmienia talerz w bombonierkę,
z konkretami, nie z cukierkiem.
Węch porusza zapachami,
pożywiamy się zmysłami.
Aldona Latosik
17.X.2012