Wierszyk dla dzieci - Ptaszki
Pierwsze dzieci odchowane,
czas, by sprzątnąć, zrobić pranie.
Już niebawem jajka nowe,
ptaki ogrzać są gotowe.
Lato szybko, jak wiatr leci,
trza wysiedzieć więcej dzieci
i wychować przed jesienią,
zanim liście barwy zmienią.
Skrzydła w lot uniosą młode,
z gniazd wyfruną mimochodem.
Ważne, że śpiewają latem,
w locie, w liściach i pod dachem.
Z ptasim chórem płynie czas,
z chwilą, gdy wchodzimy w las.
Niosą nam wiele radości,
kiedy zachcą nas ugościć.
Gdy upalnie, grzeje słonko,
ptaszkom również jest gorąco.
Mam na schodkach wody kubek,
gdy spragniony, moczy dzióbek.
Pośród drzew, łykają chłodek,
tam też loty, ćwiczą młode.
Jesień już nie jest gorąca,
więc odfruną – frrr, do słońca.
Kilka odmian pozostaje,
im nasz klimat bywa rajem.
Miło cały rok z ptaszkami,
więc je zimą dokarmiamy.
Aldona Latosik
7 VII 2013