Wierszyk dla dzieci - Telefon do boćka (bajka)
Zadzwonił bocian znów do radia
bo przeczytał w Internecie
co z pogodą się wyprawia
wiosna w zimie hula przecież!
Kiedy w końcu mam przylecieć?
taki przylot to nie zabawa,
więc was pytam czy podpowiecie?
ogon zmarznąć mi nie ma prawa!
Kiedy wiosna tutaj zawita?
skoro słonko w lutym grzeje
dokąd poszedł mróz ja się pytam
od tygodnia nad tym boleję.
Gdy przylecę, a mróz powróci
ja... kożuszka nie noszę wcale
kto mi ciepłe buty podrzuci
na śniadanie poda robale?
Kto zaprosi mnie nad jezioro
smaczną żabkę zwabi ze stawu
po co zresztą, żaby "nie biorą"
zimno... nie będę miał obiadu.
Dzwonię, chcę wiedzieć: "co jest grane"
i proszę tutaj mi bez żartów!
dla mnie: Pytanie na śniadanie"
bo nie chcę zimy mieć na karku !
Bożena Czarnota