Wierszyk dla dzieci - Smutki królika
Smutny królik, klapło ucho...
i opadły mu wąsiska,
nie ma trawy, zimno, głucho
wciąż zimowe są igrzyska.
Lubię letnie konkurencje
szybkie biegi i podskoki,
a tu takie turbulencje
na zawody złe widoki.
Skok o tyczce mi się marzy
lubię także skakać w dal,
a tu zima śnieg już waży
nawet bałwan zakłada szal.
I jak tutaj być wesołym
wiatr gdzieś pędzi, a mróz złapie
choć mam futro, choć bez poły
lepiej leżeć na kanapie.
Bożena Czarnota