Wierszyk dla dzieci - Kudłata Klaudia
Kudłata Klaudia czesać się nie chciała.
Szczotki i grzebienia sprytnie unikała.
Jej włosy stóg siana wciąż przypominały
i rozczesywania się dopominały.
A Klaudia nie chciała.
-Nie i nie- mówiła.
Mimo, że mama ją pięknie prosiła.
Mimo, że tata kazał jej surowo
zająć się nareszcie rozczochraną głową.
Aż wreszcie przyszedł dzień
kiedy Klaudii włosy powiedziały:
- Basta!!! Mamy tego dosyć!!!
I tak się splątały, tak się pokręciły,
że Klaudię naprawdę bardzo wystraszyły.
Więc czesać je zaczęła całą swoją mocą
a splątane włosy już tylko chichoczą:
- O nie! My się nie damy!
Nic o nas nie dbałaś.
Już nas nie rozczeszesz...
Masz sama co chciałaś!
Chcąc nie chcąc trzeba było
włosy obciąć krótko,
co w rozpacz wprawiło dziewczynkę malutką.
Ale od tej pory Klaudia
o włosy już zawsze dbała.
I rano i wieczorem
starannie je czesała.