Wierszyk dla dzieci - Kapusta
Raz żaliła się kapusta:
- Jestem wielka, a tak pusta.
Zamiast chodzić na wycieczki,
zimą kisnę na dnie beczki.
Chcę podziwiać świat z wysoka,
dumnie fruwać niczym sroka.
Latem zbierać grzyby w lesie,
a jabłuszka w ciepłą jesień.
Pragnę śpiewać w szkolnym chórze
i piękniejszą być niż róże,
piłkę kopać z chłopakami,
pograć w gumę z dziewczynami.
Chcę być małą rzodkieweczką,
albo szczupłą marcheweczką.
Za przyjaciół mieć czereśnie.
Rano wstawać bardzo wcześnie.
Pływać łódką po jeziorze,
wiersze pisać nie najgorzej.
Najważniejszą być wśród warzyw!
O tym właśnie sobie marzę...
Niech ktoś mądry mi podpowie
- Co kapuście siedzi w głowie?
Może rozum? Ależ skąd!
Biały, kapuściany głąb.