Wierszyk dla dzieci - Baj-Bajdurka, DZIWNY WIELORYB
Coś w tej bajeczce, tak myślę sobie, dzisiaj stanęło nagle na głowie.
Widziałam pod dębem, w lesie, wieloryba. Powiedział cichutko: „Proszę mnie nie zrywać.
Jeszcze jestem mały, a chciałbym urosnąć – być większy od dębu, górować nad sosną. A jestem podobny tylko do podgrzybka. Kapelusz oplata mi pajęcza nitka. Siedzę tu, pod dębem, muchy sobie łapię, gotuję na miękko i zjadam ze smakiem…".
Teraz mi powiedz, czy to możliwe, by wszystko w bajce było prawdziwe?!