Wierszyk dla dzieci - Królik czy zając?
Kiedy widzę szaraki na łące,
to nigdy nie wiem,
czy to króliki, czy zające.
Toteż ucieszyłem się szczerze
będąc na spacerze,
kiedy z przeciwka kicając,
szedł w mym kierunku królik.
Choć może to zając?
Nareszcie rozwikłam problem
i w końcu się dowiem,
czy jest sposób jakiś,
rozpoznać szaraki.
Przybysza przywitałem
i go grzecznie zapytałem.
Czy pomógłby łaskawie,
w pewnej, nurtującej mnie sprawie.
Choć zastanawiam się bez końca,
to wciąż nie umiem rozróżnić,
królika od zająca.
To taka oczywista sprawa,
przybysz odpowiada.
Dla przykładu;
Kicają inaczej.
Zając, jak zające,
a królik,
jak króliki raczej.
Królik ma królicze uszy,
a zając zajęcze,.
Czy słyszą inaczej,
to za to nie ręczę.
Czy królik może mieć
zajęczą wargę?
Nie bardzo.
No i proszę bardzo!
A wielkość?
Tu mu przerwałem...
To może być mylące.
Mogą być duże króliki,
i małe zające.
Następny przykład.
Skoki.
Zając, bardziej do przodu,
a królik na boki.
Spodziewam się, że rozwiałem wątpliwości.
Pan wybaczy,
śpieszę w gości.
Minął mnie dostojnie kicając,
a ja wciąż nie wiedziałem,
czy był to królik,
czy zając.
Sam zostałem na drodze z lekka osłupiały.
Nagle!
Skoki mi się przypomniały.
...na boki królik,
a prosto zając.
Spojrzałem za szarakiem.
Ten...?
Skakał zygzakiem!