Wierszyk dla dzieci - Babcia, igła, niteczka i mała Aneczka
Siedzi babunia
w kuchni na stołku,
trzyma robótkę
na swym podołku.
Wtem przylatuje
mała Aneczka:
- Babuniu, po cóż
ci w buźce jest
ta niteczka?
- W skarpecie jest dziura,
moje kochanie,
więc trzeba jej zrobić
generalne cerowanie.
Dziadziuś mi głowę
każdego dnia truje,
że w szafie na pewno
myszka zamieszkuje.
Babunia dość zręcznie
igiełką manewruje
i dziurkę dużą
niczym jabłuszko
szybciutko ceruje.
- A powiedz mi, babciu,
skąd są tu te dziury?
Czy może w szafie
- no wiesz -
zamieszkują szczury?
Wtem się babunia
wniebogłosy roześmiała:
- Ależ skądże, moja mała!
Dziadzio dużo czyta
i podpiera się rękami,
dlatego mu łokcie
wystają czasami.
Trzeba zacerować,
by dziadzia koszula
choć zimę przetrwała,
bo na wiosnę zapewne
nową rolę będzie już miała.