Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - Gimnastyka
Pani w ręce zaklaskała.
– Gimnastyka! – zawołała.
– Gimnastyka? Eee... musimy?
Może w coś się pobawimy?
Pani jak pingwin chodziła,
przedszkolaki rozbawiła.
– Każdy niech coś naśladuje
i zgadujmy! – proponuje.
Tenia, choć nieśmiała była,
tak jak bączek się kręciła.
Filip – "tak" i "nie" pokaże,
Sławuś zagra na gitarze.
A Beatka się skupiała,
samochodem w bok skręcała.
Lidka na stołeczek siada,
Tomek tak jak lis się skrada.
Adaś boćka naśladuje,
skrzydełkami wymachuje
i na jednej nodze staje,
potem chwilę tak zostaje.
Hulajnogę Jaś odpycha,
Franuś – konik, głośno prycha.
Mira tańczy jak w balecie.
Gimnastyka? – Tak! – powiecie.
Elżbieta Krystek-Jones, 25.08.2013