Wierszyk dla dzieci - Nowa bajka o Wawelskim Smoku
Pewien smok mieszkał raz w pobliżu Krakowa.
Któregoś dnia przestał jeść i w jamie się schował,
Wieść ta obiegła Rynek i Sukiennice,
Że ze wstrętem spogląda na młode dziewice.
I choć jeszcze wczoraj łykane jak "krówki",
Dziś mdłości mu wywołują cieplutkie wdówki.
Wysłany na zwiady młody szewc bochnianin
Wrócił po trzech dniach, mówiąc - to wegetarianin!
Radują się dziewczyny, cieszą się chłopaki,
Bo smok siedzi w dziurze i wcina ziemniaki,
A na ścianie jaskini sentencja widnieje:
" Po dłuższym czasie każda baba się przeje".