Wierszowana bajka dla dzieci - Pachołkowie czarnoksiężnika
Na wysokiej górze, prawie pod chmurami,
mieszka czarnoksiężnik ze swymi pachołkami.
Nikt nie wie dlaczego on jest jednooki,
z opaski, zwisają tylko czarne troki.
Wieczorami wspólne urządzają biesiady,
pachołkowie od mistrza dostają porady.
Zjadają mięsiwa w górach upolowane,
przez czarnoksiężnika magią zaczarowane.
Piją herbatki leśne - specyfiki ziołowe,
rozwiązującą pachołkom języki i mowę.
Choćby nie chcieli gadać niczego,
usta się ruszają - ni z tego ni z owego.
Wtedy narzekają, że pałac jest na górze,
na samutkim szczycie, wysoko przy chmurze,
a w tym pałacu czterdzieści jest aż komnat,
trzeba je co dzień porządnie posprzątać.
Że wokół pałacu zarośla i fosa,
by teren wyczyścić służyć musi kosa.
Ten nasz czarnoksiężnik lubi mieć wygody,
żeby zejść ciut niżej, robi z służby schody.
Na brzuchach wtedy w poprzek ciała kładą,
ostronose ciżmy - na dół po nich złażą.
Gdy zmrok zapada, późna już godzina,
czarnoksiężnik kolejną biesiadę zaczyna.
♣ ♣ ♣ ♣ ♣ ♣ ♣ ♣ ♣ ♣
28.XII.2011