Bajka do czytania - Pafnucy
Pafnucy był kotem. Dużym kotem o czarnym, miękkim futerku. Był prawie cały czarny. Tylko na łapkach miał białe skarpetki i na samym koniuszku ogona biały pomponik. I jeszcze oczy nie były czarne. Oczy były zielone. A w nocy, gdy odbijały się w nich gwiazdy – oczy Pafnucego połyskiwały złotym blaskiem.
Pafnucy był bardzo dziwnym kotem. Całe dnie spał. Leżał zwinięty w kłębek na swoim kocyku i tylko od czasu do czasu, czubek ogonka lekko falował. Przez sen kotek wymrukiwał przepiękne mruczanki. A gdy przyśniło mu się coś pięknego – uśmiechał się. Wtedy jego mordka robiła się cała okrągła, wąsiki lekko sterczały i tylko oczka stawały się jeszcze węższymi szczelinami.
Tak było przez cały dzień.
Gdy nadchodził wieczór i wszystkie dzieci przygotowywały się do snu, Pafnucy budził się.
Najpierw otwierał jedno oko, za chwilę drugie i rozglądał się, czy to już czas wstawać. Gdy stwierdził, że noc jest blisko, wychodził ze swojego legowiska. Przeciągał się i rozpoczynał swoją codzienną toaletę. Bardzo dokładnie mył mordkę, oblizywał łapki i ogonek. Potem sprawdzał, co ma w miseczce do jedzenia. Gdy już się najadł, wychodził. Powtarzało się to, co wieczór. Pafnucy wychodził i nie było go w domu przez całą noc.
Nikt nie wiedział, co kotek robił nocami.
A Pafnucy każdej nocy krążył po mieście. Wędrował alejkami parków, ulicami i uliczkami. Wskakiwał na płoty a nawet wspinał się na dachy domów. Cały czas uważnie rozglądał się na wszystkie strony, jakby czegoś szukał.
Pafnucy wypatrywał nadchodzących snów.
Gdy tylko zauważył brzydki sen, który próbował zakraść się do łóżeczka jakiegoś dziecka, Pafnucy szybkogo go odganiał. Tylko ładnym, pogodnym snom pozwalał przychodzić do domów dzieci. Niestety, Pafnucy jest tylko jeden, a dzieci dużo, więc czasem jakiś niedobry sen niezauważony dostał się do sypialni małego dziecka. Ale gdy tylko kotek to spostrzegł, natychmiast reagował i przeganiał sen za siódmą górę i siódmą rzekę, jak najdalej od śpiących dzieci.
Pafnucy jest strażnikiem dziecięcych snów i co noc czuwa, aby dzieci po nocnym odpoczynku mogły rano obudzić się wesołe i skore do zabawy i nauki.
I właśnie dlatego kot przesypia całe dnie.
Czyta Tata Mariusz.
