Wierszyk dla dzieci - Małe skrzaty o wielkich sercach
W szczerym polu, hen za lasem,
dym z komina się unosi.
Błyski z okna widać czasem,
mgiełka jak fala się wznosi.
Tam mieszkają dziwne skrzaty,
wzrostem mniejsze niż kukiełki.
Co dnia mają ogrom pracy,
za to serca ich są wielkie.
Nasłuchują, jak wiatr szumi,
debatują zaś przy stole,
każdy robić wiele umie,
letnią porą idą w pole.
Chrust zbierają w leśnej głuszy,
choć do lasu kawał drogi.
Szyszek kopce już się suszą,
gdy powrócą bolą nogi.
Po jesieni przyjdą mrozy,
szyją nowe więc kubraki,
jak kolejną zimę przeżyć,
rozmyślają wszystkie skrzaty.
Trzeba innym dać schronienie,
mniejszych braci zimą goszczą.
Chore myszki, małe jeże,
lokum mają i nie poszczą.
Aldona Latosik
29.VII.2012