WIERSZOWANA BAJKA DLA DZIECI - SEN Z INNEJ BAJKI
Ciężką miała nockę, coś spać nie dawało,
nieznane dotąd buzie i coś krępowało.
W łóżku się kulała, ktoś ciągnął jej włosy,
a nie miała gęstych, cienkie dwa warkocze.
Była w dziwnym miejscu, nie miała przyjaciół,
oczkami mrugała, jakby ktoś ją straszył.
Drzewa się ruszały, krzyczały do okna,
konary z twarzami, dąb miauczał jak kotka.
Sowa nie hukała, lecz zaczęła szczekać,
na wrotkach dwie małpki widziała z daleka.
Dziwny stwór się zbliżał, wielki grzebień niósł,
liście chciał przeczesać, była jesień już.
Liche warkoczyki chciał spiąć w koński ogon,
Grzebień zębem ruszył, robiąc z włosów kokon.
Siedziała skulona miała wielkie oczy,
lekki cios poczuła, pies na łóżko wskoczył.
Rączki jej polizał, wachlował ogonem,
przytuliła psiaka, przyszedłeś w obronę!
Przez szybę słoneczko pokój rozjaśniło,
jak dobrze, że tylko mnie się to przyśniło.
Aldona Latosik
27.VIII.2012