Wierszyk dla dzieci - Gdzie kultura gdzie maniery
Wstała Aśka lewą nogą
dzisiaj z łóżka rano
podaj szybko mi śniadanko
spóźnię się do szkoły mamo
Nie zdążyła umyć zębów
za stół siadła nieubrana
w jednym bucie i skarpetce
zabiera się do śniadania
Oj nieładnie moja panno
wybacz ale będę szczery
trochę kultury nie wadzi
gdzie podziały się maniery
Speszyła się nasza Aśka
na buzi cała czerwona
późno wstałam tatku drogi
tłumaczy się zawstydzona
I już będę od tej pory
pewnych zasad przestrzegała
w zachowaniu o kulturę
i higienę zawsze dbała
A stąd morał moje dziadki
do posiłku się nie siada
nieumytym nieubranym
bo tak przecież nie wypada