Wierszowana bajka dla dzieci do czytania i do słuchania - Kogucie zawody
Letnią porą na jeziorze,
dla kogutów prawie morze,
odbywały się zawody,
tylko jak tu wejść do wody.
Nagle głośno zachlupało,
sześć kogutów startowało.
Narty wodne jak ślizgacze,
jeden na drugiego skacze.
Motorówki - gaz do dechy,
skrzydeł wymach – piruety.
Ko ko z brzegu kury gdaczą,
doping kaczek – głośno kwaczą.
Istny cyrk lecz bez kopuły,
nad piórami blade chmury.
Wiatr owiewa każdy grzebień,
kto zwycięży? Tego nie wiem.
Widać metę tuż przy brzegu,
pieją głośno - dodaj biegu.
W bok odbiły motorówki,
narty ślizgiem wprost w borówki.
Z brzegu słychać ko ko, kwa kwa,
już zwycięstwa czuli posmak.
Zawodnicy wznoszą głowy,
przyjąć laury są gotowi.
Tak przejęci w tym ferworze,
pióra ich w modrym kolorze.
Kury kokiem się zanoszą,
kaczki kupry swe podnoszą.
Werdykt – całkiem dobry wynik,
gul gul remis - sędzia indyk.
Każdy kogut dostał medal,
górna grzęda ich piedestał.
Aldona Latosik
7 XII 2012