Wierszyk dla dzieci - Pory roku
Pory roku się dobrały
No i kłócą przez rok cały
Która z nich jest najpiękniejsza
Która z nich jest najzacniejsza
Wiosna mówi że jest piękna
Zima krzyczy tyś za miękka
Napuszyła się wiosenka
Jam miłości jest piosenka
Według moich ciepłych nut
W końcu puszcza gruby lód
Jesień woła jestem najpiękniejszą porą
Co u ciebie drzewa na łyso się golą
Ty wspaniała choraś miła
Jesteś jakaś mocno zgniła
Kłócą się lato z zimą jesień z wiosną
Która pora jest radosną
Przez rok cały tak gadały
I jak mogły dokuczały
Wiosenne słońce pięknie świeci
I uśmiecha się do dzieci
Zima na złość ją przymrozi
Nowy śnieg ciągle dowozi
Wiosna jak Hawajka pląsa
Lato patrzy się i dąsa
Do ataku szybko ruszy
Wszystko wrednie jej wysuszy
Latem pięknie grzeje słońce
Rosną jabłka na jabłonce
A tu zima dokazuje
I przymrozkiem w nocy kłuje
Pory roku przeplatają
Na złość szybko się zmieniają
Strasznie sobie dokuczają
Bez kolejki się wpychają
To że wiosna ciągle w szale
Oj porządna nie jest wcale
Zbzikowana i szalona
Wcale mocno nie zielona
Zima biała lód złośnica
Ostra sroga ślizgawica
Lato tyś za sucha
Jesień moczy no i dmucha
Szybko roczek taki minął
Miesiąc w miesiąc szybko ginął
Pory roku znowu w szale
Dokuczają sobie stale
Która z nich jest najładniejsza
Która z nich jest najmądrzejsza
I tak w koło
A nam ludziom niewesoło