Wierszyk dla dzieci - Wyliczanki do skakanki
Na ulicy Kopernika
stała Dusia bez bucika
zapytałem gdzie jej bucik
ona twierdzi że jej uciekł
i poleciał gdzieś za morze
zobaczyć polarną zorzę
rosy zebrać pełen kubek
żeby umyć sobie czubek
na nic bucie twe zabiegi
wszak brakuje ci kolegi
każdy but parę mieć musi
zapytaj się o to Dusi
musi być lewy i prawy
by nóżki nabrały wprawy
żeby skakać przez skakankę
trzeba zacząć wylicznkę
lewa prawa lewa prawa
lewa..............................
Renia Sobik