Wierszyk dla dzieci - Niemądry wróbelek
Na gałęzi siedzi wróbel
nastroszony i ponury
bo na dworze ziąb okropny
słonko skryło się za chmury
Musi wróbel coś wymyślić
by słonko z za chmur wyjrzało
żeby chociaż przez chwileczkę
ten ponury świat ogrzało
Duma wróbel pół godziny
w końcu już nie wytrzymuje
bo na dachu u sąsiada
jakiś kot się wyleguje
Cóż tam robi o tej porze
gdy za chwilę padać będzie
zimno jak na Antarktydzie
pusto szaro głucho wszędzie
Nie myśl kocie żeś tak sprytny
ja cię wyprowadzę w pole
przegonię cię z tego dachu
bliżej nieba siedzieć wolę
Może słonko mi zaświeci
i ogrzeje moje pióra
zabierasz mi tylko miejsce
wyglądasz jak zmokła kura
A wy dzieci jak myślicie
co ten chytry kot planuje
że mu z pyszczka ślinka cieknie
tak że się aż oblizuje