WIERSZYK DLA DZIECI - CZYSTA OZOWA, BEZPROCENTOWA
Poprzez Stęszew, Dopiewo po Buk,
lodowiec stworzył namiastkę gór.
Na obszarach Wielkopolski,
żródło wód wylewa wstążki.
O czym mowa? Ot! o ozie,
które ujściem pluje wodę.
Czysta, zdrowa, dobry smak,
próbowałam jej - nie raz.
Przy źródełku miłe chwilkę,
można spędzić wraz z motylkiem.
Pogawędzić z komarami,
znaczącymi ukłuciami.
Do Żarnowca na rowerach,
cała młodzież się wybiera.
Spacerują też dorośli,
gdy w naturze chcą się gościć.
Można palić tam ognisko,
piec kiełbaski - to nie wszystko.
Ławki są, więc spocząć można,
z płomieniami, trza z ostrożna.
Koc rozłożyć na polance,
zrobić piknik, z winkiem w szklance.
Trzeba napój schłodzić w źródle,
które skałą spływa cudnie.
Miejsce nader urokliwe,
spędzać można wolne chwile.
Nad poszumem, ptasi chór,
nie trza jechać nam do gór.
Tam dopiewskie fruną ptaszki,
wygląd mają, jak z obrazków.
Na źródełkiem wylądują.
Gminę Dop i Ewo promują.
Nie daleko, pod Poznaniem,
masyw ozu można znaleźć.
W źródle obmyć ręce,ciało,
lodowatą, doskonałą.
Aldona Latosik
17 IV 2013
wiersz promujący
Gminę Dopiewo,
w której mieszkam
oz - wąski, długi wał o stromych stokach i falistej linii grzbietowej