Wierszyk dla dzieci - Nie ma to jak chłodna woda
Tuż za płotem u sąsiada
tam gdzie trawka się zieleni
stoi wanna pełna wody
a woda się słonku mieni
Przyszła kózka bosonóżka
myśli zaraz się uduszę
gorąc taki pełnia lata
i ja wykąpać się muszę
A tu wanna pełna wody
więc zanurzę bose nóżki
ochlapię się dla ochłody
umyję bródkę i różki
Ale najpierw się napiję
jestem prawie wykończona
woda dla mnie najważniejsza
gdyż jestem bardzo spragniona
Napiła się zabeczała
i hyc do wanny skoczyła
be! jak miło be! jak chłodno
dopiero teraz ożyłam
Kiedy upał nam dokucza
męczy ludzi i zwierzęta
woda prawdziwym ratunkiem
na co dzień a nie od święta
Renia Sobik