Wierszyk dla dzieci do czytania i do słuchania - „Żar z nieba"
Nie pójdę dziś na pole
ja tam w domu zostać wolę
słońce mocno praży
nie zamierzam się usmażyć
robić nic się nie da
kiedy żar się leje z nieba
opalanie niewskazane
wolę leżeć na tapczanie
bąki zbijać cały dzień
taki ze mnie wtedy leń
jestem słaby ociężały
tak przeleżę przez dzień cały
a gdy słonce pójdzie spać
mogę wtedy wstać