Wierszyk dla dzieci - Nowy Roczek
Właśnie przybył Nowy Roczek
jeszcze smoka ma, pampersa
lecz uczynił pierwszy kroczek
pląsa w noworocznych wersach.
W głowie żarty i zabawy
dłuższy dzień już wstaje przecież
musi nabrać jeszcze wprawy
pierwsze kroki stawia - wiecie.
Chciał na sankach, lecz brak śniegu,
musiał dreptać na piechotę.
Styczeń wstawił do szeregu
za nim luty ma ochotę.
Za lutym chce marzec bieżyć,
potem kwiecień figle płatać,
dalej maj się chce przymierzyć,
włożył spodnie całe w kwiatach.
Nowy Rok już jest chłopczykiem,
lubi biegać po podwórku,
chciałby jeździć też mopikiem,
mieć sprawności na mundurku.
Gdy maj znika, czerwiec puka,
kolorami lata wdzięczy.
Potem lipiec wody szuka
do podróży nabrał chęci.
Sierpień prosi na żaglówkę
już młodzieńcem jest nasz chłopiec.
Wrzesień woła na grochówkę,
gdy w ogrodzie warzyw kopiec.
Już dorosłym jak twój tata,
gdy październik wiatrem wieje,
liściem tańczy i zamiata,
jeszcze słonkiem trochę grzeje.
A listopad dni ponure...
niesie plecak aż pod chmurę,
ciągnie, jakby to był sznurek,
wiatrem szarpie nam fryzurę.
Grudzień właśnie dziadkiem został
z wielkiej torby prószy śniegiem
mroźnym wiatrem będzie chłostał
zaczerwieni nam nos i uszy.
Wnet na statek zamustruje
w podróż wypłynie daleką
Nowy Rok już baraszkuje
i ze smakiem pije mleko.
Właśnie stanął już na nóżki
jeszcze chwiejnie, lecz już kroczy.
Gwiazdy szyły mu kapciuszki,
aby z drogi tej nie zboczył.
Sylwek dano mu na imię
salwy śmiechu las już niesie,
wielka radość w rodzinie,
idzie Sylwek w nowym dresie.
Bożena Czarnota