Wierszyk dla dzieci - Byczek Fernandino
Młody byczek Fernandino
wciąż nadrabiał tylko miną
bał się byczych walk okropnie
i namyślał się roztropnie.
Nie pochwalał walki byków
nie chciał nabrać złych nawyków
chciał poetą - byczkiem zostać
i pisaniu wierszy sprostać.
Tata nierad był ku temu
ze zdumienia aż zaniemógł
byk powinien być waleczny,
a poeta jest zbyteczny.
Na nic zdały się namowy
byczek jednak był bojowy
twardo uparł się przy swoim
na arenie nie postoi!
Będzie wiedzę zgłębiał śmiało
spod kopyta iskrą wiało...
uparł byczek się nad byki
i pomieszał tacie szyki.
Bożena Czarnota