Wierszyk dla dzieci - Jasiek dyrygent
Kto tam się bawi w chowanego w lesie?
Nikt głuptasku,
to kukułka wola; ku, ku,
aż się echo niesie.
Jaś chwilkę pomyślał,
i tak powiada,
stworzę leśną orkiestrę,
artystów tu co niemiara.
Mam tu świergot ptaków,
sów pohukiwanie,
koguta kukuryku
nas budzi na śniadanie,
kukułka swoje ku, ku
pośród listowia chowa,
wyciągnę ją przed szereg,
solistka z niej gotowa.
Dołączy do niej dzięcioł,
jego stuk, puk, tak brzmi dumnie,
będą widzowie na koncert
przybywać więc,
tłumnie.
Świerszcz zagra
nocą ballady,
kiedy się kwiatem
obsypią sady.
Będziemy koncertować,
każdej nocy,
każdego dnia,
mówię wam,
to ja,
Jasiek,
dyrygent,
który naturę muzyki zna.