Wierszyk dla dzieci - Kurka wodna
To historia z pewnej wioski,
gdzie mieszkały kury nioski.
Przyszła na świat kurka biała,
co się kąpać uwielbiała.
Zamiast razem z kurczętami
grzebać w ziemi pazurami,
szła o bardzo wczesnej porze
pływać szlaczkiem po jeziorze.
Gdy stawiała wolno kroki,
kołysała się na boki.
Kuper w górę wypinała
i dość długą szyję miała.
Naśmiewały się z niej kury,
że wybrykiem jest natury.
Wytykano ją palcami
i szeptano za plecami.
W wodzie więc przesiadywała,
bo się drwin i śmiechów bała.
Była smutna, a poza tym
czuła się odmiennym ptakiem.
Wkrótce kurkę los oszczędził.
Zobaczyła klucz łabędzi,
który w górze - hen, na niebie! -
głośno wzywał ją do siebie.
Wtedy skrzydła rozwinęła
(jak to łabędzica niema),
po czym szybko odleciała.
I to już historia cała.