Wierszyk dla dzieci - Nie będzie wstydu przynosił
Franek idzie dziś do szkoły
jeszcze dobrze się nie zbudził
a już jęczy i narzeka
po co ja będę się trudził
Pośpię jeszcze gdzieś pięć minut
i nic złego się nie stanie
ledwo zamknął jedno oko
mama woła wstań kochanie
Już po siódmej pora wstawać
cóż wakacje się skończyły
teraz szkoła obowiązki
na poważnie się zaczęły
Wiem Franiu że po wakacjach
wstawać ciężko będzie czasem
lecz jak spóźnisz się do szkoły
będzie wstyd przed całą klasą
Franuś szybko wstał z łóżeczka
mamusię grzecznie przeprosił
zrozumiał,że mądry uczeń
nie może wstydu przynosić
Renia Sobik