Wierszyk dla dzieci - Modrzew
Na końcu lasu przy polnej drodze
stał jak strach jakiś na jednej nodze
samotny modrzew lecz nie narzekał
tak jakby na coś lub kogoś czekał
Sosny i świerki śmieją się z niego
- Gdzie twe igiełki drogi kolego
urodą nigdy nam nie dorównasz
nie zyskasz igieł nadzieja próżna
Modrzew im na to - me igły spadły
i jak co jesień na trawie siadły
jak przyjdą chłody i mroźna zima
chronią korzenie jak ta pierzyna
Więc zachowujcie się trochę grzeczniej
pod igiełkami bardzo bezpiecznie
jeszcze zadziwię świat wczesną wiosną
kiedy zielone na mnie urosną