Wierszyk dla dzieci - Leśne wieści
W pewnym lesie za wsią na małej polanie
stara mądra sowa zwołała zebranie
Bo musi omówić choć nie ma w tym wprawy
dotyczące lasu pewne ważne sprawy
Wśród ptaków uchodzi za mądre stworzenie
zwierzęta ją cenią za trzeźwe myślenie
Pomaga jak umie chętna do pomocy
nie liczy korzyści nieprzespanych nocy
Mieszka tu najdłużej ma pewne zasady
dba tak jak nikt inny o dobro gromady
Gdy w nocy połamał ktoś młodziutkie drzewa
już ona wiedziała co zrobić potrzeba
Powołać straż leśną porządku pilnować
by ptaki zwierzęta mogły młode chować
Przyleciała pliszka podekscytowana
ktoś ukradł obrączki jej z samego rana
Co za wstyd i hańba ma być druhną dziadka
ślub już za godzinę a tu taka wpadka
Moje droga kumo mówi do niej sowa
rozsądek i spokój sukcesu połowa
Przecież twą sąsiadką jest sroka złodziejka
ta co bardzo lubi wszystkie świecidełka
To u niej przeszukać trzeba gniazdo całe
co jest jak sejf w banku chociaż takie małe
Tak to moi mili sowa rację miała
bo w gnieździe ta sroka obrączki schowała
Bardzo to nieładnie cóż taka natura
lecz takiej złodziejce należy się bura
Zaś sowie pochwała że bystra i sprytna
gdyż przejrzała srokę choć ta taka chytra
Renia Sobik
