Wierszyk dla dzieci - Niedobry gospodarz
Cała wioska o tym gada
że na łąkę do sąsiada
jakaś krowa weszła w szkodę
lecz właściciel wszedł jej w drogę
Niech się sąsiad tak nie złości
nim jej porachuje kości
dla niej to też przykra sprawa
gdy na łące sucha trawa
Gospodarz pożal się Boże
na noc trzyma ją w oborze
jeść nie daje tylko z rana
na pastwisko wciąż wygania
A potem chce dużo mleka
a jak nie ma to się wścieka
potem jeszcze kijem bije
choć bidulka ledwo żyje
Sąsiad coś zaradzić może
i biednej krówce pomoże
da jej najeść się do syta
ta do mleko będzie kwita
Renia Sobik