Wierszyk dla dzieci - Co się stało?
A - bąknęło złe pod nosem:
C - znów się oblało sosem.
B - burknęło: twoja wina,
teraz mu nie wypominaj.
C - fuknęło, jak nie ono,
bardzo jednak rozżalone:
Jestem trochę jak ciamajda,
lecz jeść kluski, to jest frajda.
A - w rozkroku stawia nóżki.
B - zrobiło ze dwa brzuszki.
C - fuknęło: To, co z tego?
Za to zjadłam coś dobrego.
A - zrobiło z nóżek daszek.
B - syknęło: To cudaczek.
C - skrzywiło się okropnie,
lecz nie rzekło nic - roztropnie.
A - z tych min aż wzięła żałość.
B - zwyczajnie spochmurniało.
C - ze swoim niby kółkiem
poturlało się pod półkę.
A - mruknęło: Chcę przeprosić.
B - ja słówkiem rzucę grosik:
C - wyturlaj się no, proszę,
obrażalskich to nie znoszę.
C - przyjęło przeprosiny.
Do zeszytu znów wrócimy?
Po kolei rządek cały
swoich liter napisały.
Bożena Czarnota
Współpraca, korekta: Krystyna Kermel