Wierszyk dla dzieci - O ważce szafrance
Nad jeziorem, skoro wtorek,
zjada ważka podwieczorek.
Dzisiaj muszkę, co przysiadła
nierozważnie na mokradłach.
Synek ważki, kiedy psoci,
jest jak żółty samolocik.
Gdy dorośnie tak jak tata,
ma czerwony kolor lata.
Wiesz? Siostrzyczki są w kolorze
tak jak latem w polu zboże.
Będą żółte tak jak mama,
wyczytałam o tym sama.
Ważka piękna jest, lecz wiecie...
z niej drapieżnik jest, no przecież !
Muszki, mszyce czy owady
je w najlepsze na obiady.
Gdy jest chłodno: zmierzch, o świcie
ważka w skrzydłach ma okrycie
i do przodu skrzydła składa,
gdy w wysokiej trawie siada.
Synek ważki czy córeczka
w cieple słońca lubią mieszkać.
Tuż przy płytkiej, czystej wodzie
latem spotkasz je na co dzień.
Bożena Czarnota
Współpraca i korekta: Krystyna Kermel