Wierszyk dla dzieci - Uliczka jesiennych liści
Uliczką jesiennych liści
Idę, zbierając kasztany.
Niebo już całkiem puste,
Od kiedy uciekły nam ptaki.
Na cmentarzach ludzie
Gromadzą się w tygodniu
Z zastygłą jak bursztyn łzą
Sprzątają i się modlą.
Na polach wieje pustką,
Na łąkach też bezbarwnie.
Nostalgia, żal i smutek
Zagląda, gdzie popadnie.
Na szczęście można złapać
Za barwne skrzydła motyla.
W uliczce jesiennych liści,
Gdzie czas się na razie zatrzymał.
Fotograf z uśmiechem uchwyci
Sierpniową młodą parę.
Wśród liści biegną dzieci
Z workiem i z plecakiem.
Tam jeszcze kwitnie miłość,
Choć chłodny wieczór straszy.
Tam ciągle bije życie,
Choć wiatr jezioro marszczy.
Zarzućmy więc pled na plecy
I rozgrzać serca idźmy
Tam, gdzie barwami wita
Uliczka jesiennych liści.