Wierszyk dla dzieci - Przy ognisku
Trzask zapałki
pierwsza iskra
to początek jest ogniska
Już się zeszli przyjaciele
swojskie i znajome twarze
ktoś zabrzdękał na gitarze
kartofelki śpią w popiele
Pyk pyk trzask
ognia blask
Niebo w gwiazdy piegowate
między nimi księżyc sterczy
woda wrze już na herbatę
a kiełbaska z rusztu skwierczy
Pyk pyk trzask
ognia blask
Ktoś wciąż brzdęka na gitarze
a talerze policzone
wreszcie niesie ktoś prażone
w wielkim jak sam księżyc garze
Pyk pyk trzask
ognia blask
Grzeje stopy żar i ręce
rozgrzewając przy tym serce
Tańczą iskry a w płomieniach
odbijają się wspomnienia
Pyk Pyk trzask
to chyba wszystko
i dogasa już ognisko
choć dogasa to nikomu
nie chce wracać się do domu
Pyk pyk trzask