Wierszyk dla dzieci - Plotka
Rozmawiały dwa trzmiele:
„By skrzywdzić drugiego, nie trzeba wiele…”
Komar, co to z dębu spadł,
podsłuchał i dalej podał tak:
„Mucha ma chore skrzydełka, życia przed nią niewiele…”
Usłyszał Marceli-szpak
i do żabki rzecze tak:
„Niewiele z muszki zostało – pająk chwycił w sieci -
- nie doczeka, biedna, dzieci…”
Wieść dotarła do biedronki,
ta udała się do stonki,
co to o każdym wszystko wie…
„Pogrzeb muszki?! Ależ gdzie!
Widziałam dzisiaj rano,
jak cała, zdrowa i beztroska mucha
latała natrętnie koło czyjegoś ucha.”
Może ploteczki bzyczała?
O swej rzekomej śmierci pewnie nie słyszała…
Bo z plotką to jest tak:
niewinna, na pozór,
zaboleć może, gdy draśnie jej pazur…
20.02.08