Pani Alina Bożyk jest rodowitą sądeczanką, urodziła się i mieszka w Nowym Sączu. Od ponad 30 lat pracuje w Szpitalu Specjalistycznym im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii jako pielęgniarka anestezjologiczna. Jest matką czwórki dzieci i babcią trójki wnucząt.
Na pytanie, co ją skłoniło do pisania wierszy dla dzieci odpowiada: Wiem jak ważne jest czytanie dzieciom bajek i opowiadań. Tak więc zmierzyłam się z tym wyzwaniem i zaczęłam pisać teksty dla dzieci.
Pisze przede wszystkim wiersze dla młodzieży i dorosłych, ale – jak mówi – pierwsza wierszowana bajka "Słoń i mrówka" napisana w 2011 r. skierowana jest do dzieci i do dorosłych. Wtedy już zaczęła u mnie kiełkować myśl, że może zacząć pisać coś dla dzieci. Gdy na świat przyszła pierwsza wnuczka, okazało się, że uwielbia czytać książeczki i wtedy spróbowałam pisać kolejne.
Ze swoich wierszyków skierowanych do dzieci najbardziej lubi "Żaba i ropuchy", stworzony specjalnie na Spektakl Poetycki, który organizowała dla dzieci niepełnosprawnych ze Stowarzyszenia Nadzieja z Nowego Sącza.
Stara się w swoich tekstach wkomponować małe przesłanie dla czytelników, czy to dla dzieci, czy to dla rodziców. Czy jej się to udaje – zostawia ocenie czytelników.
Odnośnie planów i zamierzeń na przyszłość autorka stwierdza: Mam jeszcze w głowie dużo pomysłów na różnego rodzaju opowieści skierowane do młodego czytelnika, ostatnio coraz częściej myślę o tym, żeby graficznie opracować moje wierszo bajki.
Obecnie mogę obiecać, że będę pisać także dla dzieci i mam nadzieje, że moje teksty się spodobają.